🦄 Jak Uszyć Rozkloszowaną Sukienkę Krok Po Kroku

Jak uszyć sukienkę z koszuli – Krok po kroku poradnik. Witajcie! Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim ulubionym sposobem na przekształcenie starej koszuli w modną sukienkę. Jest to nie tylko ekologiczne, ale również bardzo kreatywne rozwiązanie. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim ulubionym projektem krawieckim – uszyciem sukienki rozkloszowanej. To jedna z moich ulubionych stylizacji, która dodaje kobiecości i elegancji. W tym poradniku krok po kroku pokażę Wam, jak samodzielnie uszyć tę uroczą sukienkę rozkloszowaną. Będziecie zaskoczeni, jak łatwe to jest! бръмбар безразсъден Нося дрехи jak uszyć rozkloszowaną sukienkę krok po kroku остроумен Разсейвам работник Pin on Rozkloszowana sukienka sukienka z drapowanym dekoltem jak uszyc diy na Stylowi.pl Film powstał w ramach płatnej współpracy ze Strefa Kroju i Szycia.Bezpośrednie linki do wykrojów:https://strefakrojuiszycia.pl/produkt/wykroj-na-letnia-sukie Na tym filmie pokaże Ci krok po kroku jak uszyć pompon i jak go przymocować do czapki. Dowiesz się wielu przydatnych informacji, a uszycie tej uroczej ozdoby Ostatnio wchodzimy trochę w biżuterię :) ale to super, bo to jedna z moich ulubionych dziedzin :) Dzisiaj przychodzę do Was z nowym tutorialem sutasz jak usz To świetny projekt dla początkujących krawców, którzy chcą spróbować czegoś nowego i uszyć coś eleganckiego. W tym poradniku krok po kroku, opiszę proces tworzenia spódnicy rozkloszowanej, przedstawię niezbędne materiały oraz udzielę praktycznych wskazówek. Pierwszym krokiem w procesie szycia spódnicy trapezowej jest wybór odpowiedniej tkaniny. Ważne jest, aby wybrać materiał o odpowiedniej grubości i elastyczności. Można użyć różnych rodzajów materiałów, takich jak bawełna, jedwab, jeans lub elastyczne dzianiny. Najlepiej wybrać tkaninę, która dobrze się układa i nie gniecie Przy wyborze tkaniny należy unikać bardzo cienkich, takich jak szyfon lub perkal. Wyglądają organicznie na sukienkach z linii A, podczas gdy dla wąskich nie nadają się w ogóle. Wykonywanie pomiarów i wzorców budowlanych . Oto przewodnik krok po kroku, w jaki sposób jak uszyć ołówkową sukienkę. Uszyj idealne legginsy dla siebie lub przyjaciółki! Tutorial + wykrój do ściągnięcia.Sew the perfect leggings for yourself or your friend! Sewing Tutorial + Dziś przychodzę do Was z propozycją na prezent dla chłopca, mężczyzny ale nie tylko bo jeśli zmienicie materiał prezent będzie też idealny dla aktywnej kobie Jak uszyć sukienkę dla dziewczynki z puszystą spódnicą: wzór i klasa mistrzowska. I kolejny wzór z mistrzowską klasą szycia krok po kroku. Pobierz i wydrukuj wzór w pełnym rozmiarze (w skali 100%). Kwadrat kontrolny w tym wzorze jest w calach (1 cal = 2,54 cm). Pobierz wzory sukienek dla dziewczynek w wieku 4-5 lat: Czego potrzebujesz: voyOZ. Nie ma to jak pobyt zimno na gorące letnie dni w wielki letnią sukienkę. Być może jedyną rzeczą lepszą niż to doskonałe miejsce na letni strój jest wiedząc, że zrobiłeś to sam. Łatwe do naśladowania kroki możesz zrobić twój własny lato sukienka, nawet jeśli nie jesteś ekspertem w szycie ubrań. W rzeczywistości wzór jest tak prosty i tani, może mieć inny strój na co dzień lata, jeśli chcesz. Instrukcje • Utworzyć wzór sukni. Wzór jest prosty prostokąt, który będzie używać twój biust pomiar szerokości i długości będzie odległość między pachami i 5 cm (2 cale) poniżej kolana. Można regulować długość w zależności od tego, jak długo chcesz sukienka się. • Pin wzór do materiału, tak, że na górze wzór (szerokość) jest równolegle w poprzek zboże. Poprzek ziarna lub wątek, jest po stronie materiałów, które mogą być ściągnięte i rozciągnięty. Przy wyborze materiału, pójść na jasne kolory, które działają dobrze na Letnich ubrań. Materiał z kwiatowy jest dobry na lato także. • Dwa razy wyciąć wzór. Przypnij dwa kawałki tkaniny prostokątne razem tak, że są one na siebie i bokach prawy (lub lepszą) stoją w. • Szyć w dół strony, że tylko przypięte, przy użyciu podstawowych straigth ściegu na maszyny do szycia. Upewnij się, że masz regularne wątku na bębenek i pozostawić około 1,5 cm (1/2 cala) szew zasiłku. • Żelazo szew płaski i szyć po obu stronach szwu. • Dodaj hem na górze i na dole sukni. Aby utworzyć hem, złóż materiał na około 1,5 cm (1/2 cala) i następnie złożyć ponownie tej samej szerokości i ściegu. • Tworzenie marszczenia na letnią sukienkę. Wiatr wokół szpulki nici elastycznych, jak chcesz, to Zwyczajne wątku. Stosowanie regularnych do górnej nici. Włóż bębenek, wyciągnąć stopkę dociskową z dłoni, wrzucic igły w takim stopniu, w jakim można za pomocą korbki, zdjąć pokrywę i umieścić bębenek w pozycji. Będziesz chciał wyciągnąć kilka centymetrów elastyczne nici się przed postawieniem bębenek w pozycji trzymać to skierowane do Ciebie. Pociągnąć wątek wstecz poprzez nacięcia na bębenek i trzymać się z tyłu urządzenia. Za pomocą korbki do obniżenia igły, tak, że można chwycić wątku i następnie wzniosę ją na nowo. To będzie gwint igła z nici elastycznych. • Uruchomić około 20 wierszy elastyczne nici górnej części materiału. Pozostawić około 1,5 cm (1/2-calowy) interwał między każdego wiersza. Upewnij się, że maszyny do szycia jest zestaw do ściegu prostego, jak również jak najdłuższe możliwe. Również należy zablokować Twoje oczka, więc, że elastyczne nie wyciągnąć. • Miejsce prawej stronie tkaniny razem i szyć po drugiej stronie materiał zamknięte. Naciśnij szew płaski i szyć po obu stronach szwu. • Włączyć sukienka lato wylot. • Wytnij pasek szerokości 4cm (1 ½-calowe) z tego samego materiału. (Można również użyć innego materiału jeśli chcesz.) Zwiń wszystkie krawędzie w około 1/2 cm (1/4 cala). Ten pasek będzie trzeba owinąć wokół szyi więc zmierzyć odległość od pachy do tylnej części szyi i dwukrotnie go do określenia długości trzeba będzie wyciąć. • Składanie dwóch kończy się i złożyć każdy dłuższy bok wzdłuż kierunku środka, tak że dwie krawędzie spotykają się w centrum. Szyć na brzegach. • Złożyć pasek tkaniny na pół tak, że tworzy pętlę u góry. Szyć części pętli do przodu sukni. Przyszyć go w środku i w górnej części sukni lato, jak to jest remis, który trafi na szyi. Można również zrobić dwa paski tkaniny i dołączyć je do sukienka w pasy. Od razu uprzedzam - to nie będzie typowy wpis z instrukcjami na szycie sukienki!Zamiast tego opowiem Wam o tym: dlaczego podczas szycia skakało mi ciśnienie niczym dzieciaki na trampolinach, po kiego grzyba była mi potrzebna ta sukienka, ale przede wszystkim dowiecie się z jakiego powodu - pomimo wielu problemów - sukienkę MUSIAŁAM uszyć sama zamiast kupić sklepowego gotowca. Weselna stylizacja - w uszytej kiecce i przerobionych butach! Misja "SUKIENKA" zaczęła się już w styczniu, gdy z całej rodziny poświąteczne stresy po bieganiu za karpiem na wigilijny stół. ;) A tak na poważnie - wtedy można było na spokojnie zacząć myśleć o rychłym ślubie mojej starszej siostry. Tym bardziej, że został przełożony na... wcześniejszy termin, przez co na poszukiwania potencjalnej kiecki na wesele miałam już tylko 5 miesięcy. Niby brzmi to dużo, ale okazało się, że w praktyce to NIE JEST dużo czasu. Z uszyciem górnej części sukienki poszło łatwo. W styczniu był studniówkowy szał, dzięki czemu w sklepach pojawiło się więcej ciekawych kreacji. No, przynajmniej tak myślałam i kilka ładnych modeli wpadło mi już w tamtym momencie w oko. Ale wiecie co? Sukienki szyte na dziewczyny z talią węższą niż u osy i z korpusem dłuższym niż ustawa przewiduje nie będą leżeć dobrze na niskiej, drobnej osobie... I tak styczeń poszedł w...! Luty nie był lepszy, bo nawet na wyprzedażach nie znalazłam nic, co chociaż mogłabym trochę przerobić, żeby pasowało na moje gabaryty. Ponadto myślałam, że w pracy oczadzieję (nie polecam nikomu pracy z gorączką, bólami stawów i głosem, który nieoczekiwanie znika podczas rozmowy z klientami - ale tak bywa jak brakuje ludzi do pracy, brr!). W trakcie obszywania brzegów pach. Marzec zleciał jak z bicza strzelił!Był to też czas głosowania na Szyciowy Blog Roku 2016, także w tamtym momencie myślami byłam gdzie indziej. ;) To chyba w tamtym czasie mój chłopak sam zaproponował, że możemy pojechać do słynnego Factory w Luboniu i może tam coś znajdę. I rzeczywiście, spodobało mi się tam kilka sukienek, przymierzyłam je i... każda okazała się w jakimś miejscu za duża. Nawet te w rozmiarach XS. Żeby nie było, że wracamy z niczym, to chociaż skarpetki sobie kupiłam. ;) W kwietniu wróciłam do poszukiwań sukienki - przeglądałam mnóstwo stron sklepów internetowych, łaziłam po pracy po galeriach, mniejszych sklepikach z odzieżą (a nuż-widelec znalazłabym w takim mniejszym sklepie coś unikatowego i ładnie dopasowanego...). A tak wycinałam dół sukienki - ten jasny materiał w kwiaty to kiecka sprzed 2 lat. Świetnie nadała się jako model do przekopiowania i zmodyfikowania, oczywiście po dodaniu centymetrów tu i ówdzie. ;) I tak jak się skończył kwiecień - zaczęła się istna MAJOWA GORĄCZKA! musiałam uszyć dla siostry nietypowy prezent na wieczór panieński (powstał dosłownie w ostatniej chwili, ale o tym będzie osobna historia na wesoło :), musiałam pomyśleć nad prezentem dla przyszłej Pary Młodej - w tym pomogła mi Qrkoko i jej tutoriale (dokładniej TEN). Czyli pomysł był z głowy, ale pozostała kilkunastogodzinna praca przy wykonywaniu prezentu, co chwilę była okazja do imprezowania w gronie rodzinnym czy ze znajomymi - a uwierzcie, że nie ma to jak odreagować stresy podczas śmieszkowania w gronie pozytywnych osób. Jednak dalej wisiała nade mną ta nieszczęsna sukienka! Najgorsze było to, że nawet nie miałam w szafie nic w razie wu, co mogłabym założyć "awaryjnie" gdybym nic nie znalazła. Przed wszyciem zamka wzmocniłam materiał sobie sporo pracy i kombinowania przez to, że najpierw zaczęłam wszywać zamek, a dopiero później łączyłam dolną część sukienki z górą. Uczcie się na moich błędach i ze swoimi sukienkami zróbcie inaczej! ;) I tak, w ostatni poniedziałek przed weselem siostry, mama wyciągnęła mnie z domu siłą na ostatnie poszukiwanie sukienki. Gdy powiedziałam jej, że przecież muszę sobie coś uszyć, bo nigdzie nic na siebie znaleźć nie mogę to usłyszałam "Przecież już z tym nie zdążysz! Teraz tylko coś kupić możesz, bo niby kiedy chcesz to uszyć?!" . No i poszłam... I po kilku godzinach chodzenia, kilkunastu odwiedzonych sklepach - mniejszych i większych - oraz po dziesiątkach przymierzonych sukienek moja mama w końcu zrozumiała (i osobiście się przekonała), że za ch...iny nic dla mnie nie znajdziemy. Wszędzie, w każdym niemal sklepie, widziałyśmy bardzo podobne, o ile nawet nie identyczne sukienki - pomimo zapewnień sprzedawczyń, że "te sukienki w szwalni szyją tylko dla naszego sklepu, nigdzie indziej nie miały panie prawa widzieć identycznych, ha!". Serio, w przed-przedostatnim odwiedzonym przez nas sklepie jedna babka strasznie się rzucała, gdy po pokazaniu mi pewnej sukienki powiedziałam, że już taką samą przymierzałam w jednym sklepie. I uwierzcie - TO BYŁA TA SAMA sukienka. Miała identyczny krój, materiał, podszewkę, nawet metkę oraz doszyty metalowy znaczek od producenta. Seriously, tylko dla tego jednego małego salonu szwalnia szyje sukienki, które można kupić również w innych miejscach??? Coś ewidentnie się nie zgadzało! O, albo sukienka z jedwabiu - gdy usłyszałam z czego jest uszyta myślałam, że to będzie istne cudo, mój przyszły ideał! Po chwili marzenia legły w gruzach... Jedwab okazał się niemiłosiernie i niewygodnie sztywny, na plecach był krzywo wszyty zamek, całość robiona na straszliwie wysoką osobę z długim korpusem (przez co ja w niej tonęłam, w złym miejscu wypadała talia i sukienka - mimo że za duża - to nie mogłam w niej swobodnie oddychać przez jej nacisk w nieodpowiednim miejscu), krzywo zszyta górna część sukienki z jej rozkloszowanym dołem, za wielka w biuście... Nie mam wielkich cycków, ale najmniejsze też nie są, jednak do tej kiecki zmieściłabym w biuście wszystkie swoje skarpetki (nawet te z Elmo i Ciasteczkowym Potworem), a i tak zostałoby tam nieco luzu. A cena? Jak z kosmosu! I ok, cenę ze względu na użyty jedwab byłam w stanie zrozumieć. Lecz tak ekskluzywny materiał został w taki sposób oszpecony przez te krzywe przeszycia - nosz jasny gwint, czy w szwalni wiedzieli ile jedwabników na to poszło?!? :( Kryty zamek - po wszyciu. Ucieka nieco na prawą stronę i mógłby być bardziej skryty. Po tych nieudanych poszukiwaniach odwiedziłyśmy z mamą kolejne sklepy, gdzie małych rozmiarów wcale nie było i ostatecznie poleciałam po materiał do pasmanterii (uwielbiany przeze mnie Bławatek na - jak będziecie w Poznaniu to musicie tam wpaść! Koniecznie :). Znalazłam odpowiedni materiał, który delikatnie się naciągał (jupi, jak się objem to się rozciągnie!) i kolor też bardzo mi się spodobał. Chciałam mieć sukienkę u góry dopasowaną, z rozkloszowanym dołem - na weselach, ślubach itp. dużo tańczę i świruję, więc luźny dół był warunkiem koniecznym! No i podoba mi się jak mi dyrda lata w tańcu, ha! ;) Widziałam, że na belce został już ostatek tego materiału. Chciałam kupić 2 metry, żeby mieć jakiś zapas w razie niepowodzeń, ale wiecie co się stało?! Okazało się, że materiału będzie niemalże na styk, bo 1,5 metra (belka ma ok. 1,5 metra szerokości, co daje już jakieś pole manewru, jednak w tamtym momencie zatrzęsłam portkami ze strachu). Udało się! Sukienka w całości uszyta! Kupiłam to co zostało, zapłaciłam ok. 45-46 zł, po czym mama która w dalszym ciągu mi towarzyszyła stwierdziła, że KONIECZNIE muszę wszyć w sukienkę kryty zamek, bo jeśli uszyję kieckę z dzianiny na mojej Silverce (tak dokładniej SilverCrest, ale jakaś pieszczotliwa nazwa musi być) i będę ją musiała zakładać przez głowę, to polecą wszystkie szwy... Dla świętego spokoju poszłam za jej radą (czego później baaardzo żałowałam) i po powrocie do domu od razu zabrałam się do działania. Dolna krawędź sukienki Na wzór wzięłam sukienkę kupioną 2 lata wcześniej - przymierzyłam ją, żeby zobaczyć jak leży i gdzie ewentualnie mogłabym zmienić wykrój i wymiary, żeby nowo uszyta kiecka dobrze leżała. Okazało się, że przez ostatnie kilka miesięcy nieźle mi się przytyło i musiałam dodać dodatkowe centymetry praktycznie WSZĘDZIE. Ostatecznie stwierdziłam też, że zrobię w sukience dekolt i na plecach (na wzór starej), i na przodzie (coby troszkę cycka pokazać ;). Wzięłam pod uwagę fakt, że czeka mnie wszycie na plecach krytego zamka, więc doliczyłam tam parę bonusowych centymetrów. Kryty zamek Wycięłam wszystkie części w materiale i wzięłam się do zszycia górnej części sukienki. Poszło BARDZO łatwo! Chyba aż za łatwo, bo z kolei - przez nieszczęsny kryty zamek - miałam ogromne problemy z połączeniem góry sukienki z jej dolną, rozkloszowaną częścią. Nie obyło się bez prucia, na trzeci dzień szycia, już na przedostatnim etapie, aż się poryczałam (ty zamku cholerny!). Po tym jak puściły emocje poszło nieco lepiej i zaczęłam w pełni logicznie myśleć, a tym samym i szyć z rozwagą! Udało mi się też w nie tak męczący psychicznie i nawet ładny sposób obszyć krawędzie przy pachach. Bałam się, że po obszyciu brzegów materiał będzie się źle układać na biuście i odstawać przy rękach (nie robiłam zakładek, zaszewek itp., już nie miałam do tego głowy). Cudownie jednak udało mi się obszyć to tak, że nic nie odstaje, nic podczas noszenia sukienki mnie nie uwiera, ładnie to wygląda i z tego w tym uszytku cieszę się najbardziej! Przód sukienki - widać obszycie krawędzi przy pachach i dekolcie. Tylko ten kryty zamek nie chce mi odpuścić. Szczerze mówiąc, to był mój pierwszy kryty zamek wszywany w ubranie - wcześniej testowałam taki suwak w poduszce i kosmetyczce i odnoszę wrażenie, że wtedy poszło mi to lepiej. Również dekolt z przodu (głównie w najgłębszym miejscu) jest krzywo obszyty - trochę z tym improwizowałam i wyszło jak wyszło. Zdobienie sukienki - bo delikatny błysk to jest to! Po skończeniu z szyciem stwierdziłam, że sukienka jest w porządku, jednak czegoś mi w niej brakowało. Przypomniało mi się o złotej farbie do tkanin, którą kupiłam w styczniu i nie miałam wcześniej okazji, żeby ją wypróbować. Uznałam to za idealny moment i po testach sprawdzających wygląd farbki na próbnym ścinku zaczęłam delikatnie ozdabiać sukienkę. Tył gotowej kiecy :) I to właśnie w tamtym momencie poczułam przypływ twórczego geniuszu! Powyżej jeszcze na płaskich butach... Miałyście/mieliście tak kiedyś, że w pewnym nieoczekiwanym momencie przychodziło Wam do głowy kilka czy nawet kilkanaście świetnych pomysłów NARAZ?! Super uczucie, tylko ciężko nadążyć za własnymi myślami i ich zapisywaniem. :) Chciałam zrobić WSZYSTKO OD RAZU, ale byłam wymęczona, niedospana, w dodatku była godzina 2:00 -3:00 w nocy i czułam uciekającą z ciała energię. Udało mi się jeszcze przerobić pewne buty, które - po przemalowaniu - idealnie skomponowały się ze zdobieniami na sukience! ...a tu już w obcasach, ha! :) Co by nie było, całościowo sukienkę uznaję jako taki przełomowy projekt w moim szyciu. :) W końcu to nie przeróbka lumpowego ciuszka ani odzież na co dzień, to już kreacja na wyjście do ludzi! I powiem Wam, że sukienka świetnie się sprawdziła - zarówno do tańca, jak i... do weselnego obżarstwa! :) Nie umknął mi dewolaj z pierwszymi w sezonie młodymi pyrkami, wuchta surówek i sałatek z pyszną fetą, weselny tort ani nawet lodowe desery (które wciągnęłam dwa, bo nieco podwędziłam bratu). Po prostu było pysznie, tanecznie i wesoło! ;) Wracając na koniec do tematu zakupów: Zawsze byłam wymagająca jeśli chodzi o kupno ubrań, butów i innych dodatków (dzięki Mamo, zostało mi to po chodzeniu z Tobą na zakupy w dzieciństwie! ;). Nie uważam tego jednak za wadę. ...do czasu, gdy NA SZYBKO potrzebuję czegoś nowego. W pospolitych sieciówkach od dłuższego czasu nie znajduję już nic dla siebie (wyjątkiem są gacie w śmieszne wzorki albo skarpetki). Po sklepach chodzę rzadko, a jeśli już to robię to głównie po to, żeby podpatrzeć co jest aktualnie modne i na topie. Czasem spodoba mi się jakiś krój czy motyw na bluzie/t-shircie i - jeśli mam czas - to próbuję to odtworzyć w domu (np. malując własnoręcznie zabawny napis, wzorek lub szyjąc coś podobnego, ale już w MOIM niestandardowym rozmiarze). I Adzik zadowolony! Trudno jest mi też zapłacić miliony monet za coś, co wykonane jest ze słabego gatunkowo materiału, nadruk jest złej jakości (przez co nawet w niskiej temperaturze czy podczas ręcznego prania szybko straci kolor i zacznie się "osypywać") lub ubrania są krzywo i niewymiarowo uszyte. W dodatku sporo sieciówek (jeśli nie wszystkie?) sprowadzają swoje ciuchy i w ogóle cały swój asortyment za grosze z Chin. A kto tak naprawdę zajmuje się wykonaniem tych ciuchów? O ile poszczególne części bluzki czy spodni wycinane są maszynowo w ilości masowej, to zszywanie wszystkiego do kupy leży w maszynach i rękach zarobionych po uszy i nisko opłacanych pracowników, którzy niekoniecznie są pełnoletni... Pomyślcie o tym podczas kolejnych zakupów w galerii, gdy wpadnie Wam w ręce w okazyjnej cenie śliczna bluzka czy spódniczka w modnym odcieniu, a na metce przeczytacie "MADE IN CHINA/ BANGLADESZ/ TURKEY". PS Na rozładowanie emocji (i pewnie przed nadciągającą w komentarzach tu bądź na fejsbuszku gównoburzą odnośnie jakości sieciówkowych rzeczy sprowadzanych z Azji) zostawiam Was z Abelardem Gizą! Choć moda ciążowa rozwinęła się w ostatnich latach i panie nie muszą już chodzić w bezkształtnych, nieciekawych "worach", wiele z nich decyduje się na samodzielne szycie. Może to być także sposób na wykorzystanie wolnego czasu. Szczególnie latem, kiedy temperatura staje się nieznośna, odczuwalne jest to zwłaszcza dla kobiet w ciąży, dlatego warto zdecydować się na uszycie sukienki ciążowej. Wystarczą niewielkie umiejętności. Film instruktażowy wyjaśni, jak wygląda szycie krok po kroku sukienki na lato dla ciężarnych. Najpierw należy położyć zgiętą na pół sukienkę, bądź wykrojnik, w pożądanym kształcie, położyć na materiale i szpilkami zaznaczyć kształt do wycięcia. Potem docina się jeszcze brzegi, w miejscu wycięcia pod pachami i wycina kształt dekoltu. Następnie można już przystąpić do obszycia materiału na maszynie. Ubrania dla kobiet w ciąży mogą być wygodne i modne. Także w błogosławionym stanie kobieta może wyróżnić się wyszukaną stylizacją, a jeśli powie, że zrobiła ją samodzielnie, tym większy zyska podziw dla swoich umiejętności. Stworzenie opływowej sukienki potrwa zaledwie kilka chwil. Można do tego celu wykorzystać dowolny materiał i deseń. Jeśli potrafi się szyć to lepsza i tańsza opcja niż kupowanie rzeczy w sklepie. Aktualna moda pozwala na tworzenie rzeczy w rozmiarze plus size, które noszone są nawet przez kobiety o bardzo drobnej posturze. Dlatego opłaca się szycie uniwersalnych sukienek, które będzie można nosić także po okresie ciąży. Wiele kobiet dzieli się swoimi pomysłami na sukienki ciążowe w sieci i warto to wykorzystać, jeśli jest się w błogosławionym stanie lub chce się zrobić, samodzielnie, wyjątkowy prezent bliskiej osobie. Blog: Facebook: 1 1 Przeróbka koszuli Diy No naprawdę jak w niebie - błękit, turkus i koronka...… 2 1 Jak przerobić koszulę? Diy 1 Jak uszyć gorsecik ,crop top ? Diy Krok po kroku Jak uszyć spódniczkę z pół koła ? DIY Krok po kroku t… 1 Jak uszyć top , koszulkę z męskiej koszuli ? Lato! Woda, słońce, plaża – ergo: letni flow! Krótkie p… 3 jak zwęzić i zmniejszyć żakiet ? krok po kroku Diy 1 Jak uszyć torebkę kopertówkę ? Krok po kroku tutorial… 1 jak przerobić kurtkę ? diy krok po kroku 114-12 Rozkloszowana sukienka - dekolt w kształcie serc… 7 Przeróbka męskiej koszuli w sukienkę krok po kroku diy 1 Dresowa spódniczka krok po kroku spodenki krok po kroku szycie Opaska na uszy krok po kroku szycie Czas urlopów i wyjazdów. Można wreszcie poszaleć i pocz… Przeróbka swetra w bolerko 2 w 1 Diy Przeróbka koszuli w spódniczkę Diy 3 Sznurowany sweter krok po kroku Diy 1 Jak uszyć torbę zapinaną na magnes Diy 114-14 Rozkloszowana sukienka - dekolt w kształcie serc… 2 Jak uszyć kokardkę? / podwójna kokarda Diy Mohito - Rozkloszowana spódnica z paskiem - Biały Rozkl… Jak skrócić sweter? Diy krok po kroku Gorsetowy pas krok po kroku diy przeróbka skórzanej kur… Jedwabna spódnica przeróbka w szal Diy Barwienie bez gotowania Diy Mohito - Rozkloszowana spódnica - Kremowy Rozkloszowana… Jedwabna sukienka tutorial 348-3 SCARLETT - rozkloszowana sukienka z kopertowym de… zwęzić koszulę? krok po kroku jak przerobić spódnicę Diy 114-15 Rozkloszowana sukienka - dekolt w kształcie serc… Diy jak uszyć elastyczne spodnie z podwyższoną talią? Recycling dżinsów ,jeans Diy sznurowany dekolt krok po kroku wykrój gorsecika jak wykonać krok po kroku Diy 114-16 Rozkloszowana sukienka - dekolt w kształcie serc… jak naprawić skórzaną torebkę jak zwęzić spodnie w nogawkach ? Dress a Girl Around the World - Szyjemy!!! Zachęcam wszystkie osoby szyjące do udziału w akcji "Dress a Girl Around the World". O co chodzi? Szyjemy sukienki dla dziewczynek w różnym wieku. Celem akcji jest obdarowanie potrzebującego dziecka czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym . Dużo nas to nie kosztuje a może wywołać uśmiech na twarzy dziewczynki. Więcej informacji na stronie Tam dowiecie się jak krok po kroku uszyć sukieneczkę ( UWAGA sukienki szyjemy według pewnych zasad). Ja już uszyłam sukienkę dla 3latki. O tunice co stała się spódnicą Znalazłam niedawno ciekawą bluzkę w rozmiarze 46. Ciekawą ze względu na materiał z którego ją uszyto. Taka mgiełka. Mąż jak zwykle krzywo popatrzył widząc co zamierzam kupić ale była za jedyne 1zł więc nic nie powiedział. W mojej głowie od razu pojawił się pomysł na asymetryczną spódnicę. Wiem, pełno tego wszędzie i tyle osób je szyje ale to była tylko przeróbka :) Przed przeróbką wyglądała tak... Wycięłam rękawy i ucięłam tuż pod linią dekoltu. Położyłam tak aby szew boczny był na środku. Potem mydełkiem narysowałam łuk i wycięłam. Brzegi obszyłam owerlockiem. no i wyszło tak... (Podszewka powstała ze starej bluzki) Uff...skończyłam Nie będę się rozpisywać :) Prezentuję skończoną torebkę. I życzę słonecznego weekendu! Igielnik ważna rzecz- Gruba mysz Dzisiaj taki drobiazg- igielnik w kształcie myszy. Łatwy i szybki w wykonaniu. W tamtym tygodniu pomagałam mojemu bratu w skręcaniu mebli. Z jednego z wielu pudeł z Ikei wyjęłam taki ładny kawałek gąbki. Nie wiedziałam co z tym zrobić ale szkoda mi było wyrzucić :) Wycięłam więc z materiału pasek mniej więcej 6cm x27cm oraz dwa kółka: mniejsze o średnicy 10cm na dół oraz większe o średnicy 15cm na górę. Po zszyciu i wsadzeniu do środka gąbki i waty powstał tułów myszy. Potem "na oko" uszyłam stożek, wypchałam go i doszyłam do brzucha. Dokleiłam uszy i inne detale i powstała gruba mysz na igły. Z pudełek wyciągnęłam też "ładne" kawałki styropianu. Co z nich powstanie? Jeszcze nie wiem. Ufff... czyli torebka kopertówka- ciąg dalszy Za mną bardzo pracowity tydzień. Zleciał tak szybko, że aż trudno mi w to uwierzyć. Nie miałam czasu usiąść przy maszynie więc nie powstało nic nowego. Pokażę Wam jednak jak wyszła moja zielono-beżowa kopertówka. Mam w planach doszycie do środka kolorowej podszewki z kieszonką oraz paska (tak, żebym mogła nosić torebkę także przez ramię). Bardzo fajnie mi się ją szyło. Użyłam genialnej stopki teflonowej, która nie zostawia śladu na materiale i tak jakoś "gładko" się z nią szyje. Materiały które użyłam są dość sztywne i grube. Bałam się czy nie będą zbyt dużym wyzwaniem dla mojej maszyny ale jak się okazało szycie ich to dla niej pikuś :) Moja kochana, dzielna maszyna :) Użyłam dwóch kawałków tkanin ( z sh) koszt 2 zł oraz metalowy suwak za 10zł). Połączyłam je w taki sposób aby z jednej strony było widoczne łączenie. Zszyłam kawałki na maszynie Powstał długi prostokąt złożony z czterech kawałków materiału Złożyłam go na pół. Wszyłam suwak i połączyłam brzegi. Powstało takie coś Torebkę mogę nosić na dwa sposoby: z widocznym suwakiem lub bez. I jak się podoba??? :) Torebkę mogę nosić na dwa sposoby: Lawendowy kołnierzyk Weekend był słoneczny i gorący ...akurat :/ U mnie było pochmurno,deszczowo i zimno. Pogoda sprzyjała siedzeniu w domu przy maszynie więc torebka jest już prawie gotowa. Czeka jeszcze na podszewkę i pasek. Wkrótce ją pokażę. Tymczasem prezentuję co jeszcze powstało. Ostatnio miałam szczęście podczas buszowania w ciuchlandzie. Kupiłam sporo rzeczy z których teraz powstaną najróżniejsze rzeczy a że wszystko było po złotówce to serce mnie nie bolało. Zauważyłam, że odkąd szyję szukam innych ubrań. Już nie patrzę na to czy rzecz jest modna i w moim rozmiarze ale myślę o niej jak o potencjalnej przeróbce :) Z kombinowania powstało między innymi takie coś. Do sweterka (sh) doszyłam kołnierzyk z męskiej koszuli (sh). Kołnierzyk ozdobiłam perełkami i kamyczkami. Według mnie sweter wygląda o niebo lepiej i zyskał drugie życie Będzie torebka... Kupiłam w ciuchlandzie piękny materiał: zieloną zasłonkę i bliżej niezidentyfikowane coś w kolorze beżowym. Zapłaciłam za te dwie rzeczy 2 złote :) Dokupiłam suwak (ojojoj 10zł) i będzie kopertówka! Wpadła śliwka w kompot... Uszyłam sukienkę z Burdy (2/2012) model 119 C. Zmodyfikowałam ją po swojemu gdyż po uszyciu wisiała na mnie, nie mówiąc już o jakimkolwiek układaniu się na ciele. Od samego początku wiedziałam, że będzie to luźny model ale to co wyszło było raczej workiem i wymagało poprawek (najmniejszy rozmiar tego modelu to 38). Przenosząc wykrój na papier nie dodawałam zapasów na szwy, myślałam, że to wystarczy, żeby ją zmniejszyć ( ahaa akurat :) Uszyłam ją bez kieszeni. Po którymś z kolei zwężaniu stwierdziłam, że mam jej już dość. Była jakaś taka babcina i bezkształtna. Przyznam szczerze, że miała już wylądować w koszu. Dałam jej jednak szansę i chyba dobrze wtedy wpadłam na pomysł. Wycięłam na plecach serce z myślą o wszyciu tam koronki. Ponieważ ani koronki ani nic podobnego nie miałam, musiała poczekać aż wynajdę w lumpeksie brakującą część. Miałam szczęście, znalazłam w ciuchu sukienkę za złotówkę, dzięki której dokończyłam ten model a z reszty może powstanie tunika. Śliwkowy materiał także kupiłam w lumpeksie za całe 2 złote. No i wyszło tak... Ufff ale się z nią namęczyłam (a mąż i tak powiedział, że jest za długa). A uratowała mnie ta sukienka :) Coś jeszcze z niej powstanie. Metamorfoza męskiej koszulki Któregoś dnia w SNC kupiłam nową, męską koszulkę za zł. Skusiła mnie jej wyjątkowo dobra jakość no i niska cena. Od początku wiedziałam, że coś z niej powstanie i tak się stało. Postanowiłam uszyć z niej prostą, damką bluzeczkę a żeby nie było tak zwyczajnie ozdobiłam ją dekoracją wykonaną w technice sutaszu. Nigdy wcześniej tego nie robiłam więc proszę o wyrozumiałość :) Jedno wiem na pewno. Sutasz wymaga wieeelee cierpliwości. Choć kto wie... może tak trudno jest tylko na początku?

jak uszyć rozkloszowaną sukienkę krok po kroku