🥂 Wywiad Dziennikarza Z Aktorem
Praca dziennikarza pochłania bardzo dużo czasu i energii, co może negatywnie odbijać się na życiu prywatnym. Łączenie wymagającej pracy z życiem rodzinnym i towarzyskim bywa trudne, zwłaszcza gdy dopiero zaczyna się karierę. Młodzi dziennikarze często rezygnują z wielu aktywności, aby sprostać oczekiwaniom redakcji.
Jakiś czas temu wraz z Piotrem Kędzierskim zaprosili wokalistkę do swojego podcastu dla Onet.pl, w związku z premierą jej nowego albumu. Niestety, odcinek z gwiazdą nie ukazał się - Doda przerwała wywiad, potem pojawiło się oświadczenie serwisu, że piosenkarce nie spodobały się pytania, dlatego nie wyraża zgody na publikację.
Kilkanaście lat temu księżna Diana udzieliła niezwykle szczerego wywiadu stacji BBC. Teraz okazuje się, że w 1995 roku dziennikarz dopuścił się oszustwa. Nad
Przedstaw wywiad dziennikarza z żoną Lota Prosze, potrzebne na zaraz plissss Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. sweet897 sweet897 05.11.2014
Polscy dziennikarze bez wstępu. Korespondenci polskich mediów na Ukrainie donoszą, że Wołodymyr Zełenski ponownie nie zaprosił ich na konferencję prasową. Chętnie gości natomiast dziennikarzy z innych krajów. W trakcie wojny z Rosją Zełenski zasłynął z wielu wystąpień, które cytowane są przez media na całym świecie.
W odpowiedzi na pytania dziennikarza portalu Michał Adamczyk przyznał, że pod koniec lat 90. łączyła go znajomość z kobietą opisaną w tekście (podał jej nazwisko), natomiast zapewnił
Onet. Ben Kingsley w filmie "Elegia". No właśnie Każdy, kto czyta plotkarskie gazetki wie, że Kingsley ożenił się w zeszłym roku z Danielą Barbosą de Carneiro, czarnowłosą, południowoamerykańską pięknością, która ma 34 lata, jest więc o 30 lat młodsza od męża. Daniela jest w pokoju obok, chroniona przez rzecznika
Justyna ROJEK/East News. Adam Driver i Willem Dafoe odwiedzili Polskę w ramach promocji najnowszych filmów z ich udziałem - dramatu biograficznego "Ferrari" i czarnej komedii "Biedne istoty". Podczas spotkania z aktorem padło pytanie, na które odpowiedział wulgaryzmem.
Oburzające zachowanie dziennikarza wobec młodej aktorki. Dziennikarz Roman Praszyński przeprowadził wywiad z odtwórczynią głównej roli w filmie "365 dni" Anną Sieklucką. Dziennikarz w rozmowie z młodą aktorką nie pytał jednak o film w którym wystąpiła artystka, ale zadawał jej intymne i niegrzeczne pytania. Wywiad z młodą
Wszystkie rozwiązania dla PRZEPROWADZANY PRZEZ DZIENNIKARZA Z POLITYKIEM, AKTOREM. Pomoc w rozwiązywaniu krzyżówek. wywiad: 6 . prasa: 5 . strategia: 9
Syn Chyry przerwał mu wywiad na żywo! Andrzej Chyra z okazji 31. finału WOŚP postanowił na aukcję przekazać wspólny rejs z aktorem. Aktor został zapytany przez dziennikarza TVN24
Prasowy – z dziennikarzem: wywiad: Prasowy z ważną osobistością: wywiad: Przeprowadzany przez dziennikarza z politykiem, aktorem: wywiad: Przeprowadzany przez dziennikarza: wywiad: Rozmowa dziennikarza z gwiazdą: wywiad: Rozmowa dziennikarza z osobą publiczną: wywiad: Rozmowa dziennikarza z politykiem, gwiazdą filmową: wywiad
XRJahFa. Jak informuje portal Pudelek, Antoni Królikowski w trakcie konferencji prasowej programu "Przez Atlantyk" miał zwyzywać dziennikarza serwisu i być agresywny. Aktor miał sprawiać wrażenie, jakby był w stanie zaatakować. Antoni Królikowski to obecnie jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, który nie może narzekać na brak zawodowych propozycji. W ostatnich latach zyskał rozgłos za sprawą współpracy z Patrykiem Vegą, który obsadził go między innymi w "Polityce" i "Bad Boy'u". Syn nieodżałowanego Pawła Królikowskiego dołączył w 2021 roku do obsady serialu "Mecenas Porada", wcześniej mogliśmy oglądać go między innymi w "Czasie honoru" i "Przyjaciółkach". Wziął także udział w nowym reality show stacji TVN "Przez Atlantyk".W ostatnich dniach o Królikowskim mówi się jednak głównie ze względu nie na aktorskie dokonania, ale zawirowania w życiu prywatnym. Aktor w sierpniu 2021 roku wziął ślub z aktorką i modelką Joanną Opozdą, a 22 lutego na świat przyszedł ich synek Vincent. Wydawało się, że małżeństwo układa się świetnie, jednak w mediach pojawiła się informacja, że Antoni miał porzucić Opozdę dla sąsiadki, z którą ma romans. Internauci nie mieli litości, Królikowski został zalany falą krytyki, która dotknęła nawet jego mamę Małgorzatę Ostrowską-Królikowską. Choć może liczyć na wsparcie między innymi Małgorzaty Rozenek-Majdan, dochodzą słuchy, że nie najlepiej radzi sobie ze stresem, co miał dobitnie pokazać podczas konferencji prasowej. 8 Zobacz galerię fot. Izabella Łukomska-Pyżalska/ Katarzyna Bosacka/ Małgorzata Ostrowska- Królikowska Antoni Królikowski zwyzywał dziennikarza na konferencji prasowej? Aktor miał być agresywnyJak informuje portal, na konferencji prasowej promującej program "Przez Atlantyk" Antoni Królikowski miał zachowywać się agresywnie wobec dziennikarza serwisu i obrażać go O k***a, ten patałach (...) Pudelek po serii kłamliwych artykułów chce ze mną wywiad (...) Nie no k***a, c**j, ten patałach chce rozmawiać. Nie będziemy rozmawiać - miał powiedzieć Pudelka Królikowski miał zachowywać się dziwnie i być bardzo zdenerwowany. Do tego stopnia, że miał wystraszyć osoby biorące udział w Wszyscy się wystraszyli. To wyglądało, jakby on zaraz miał się rzucić na dziennikarza. Był bardzo agresywny. To było straszne - miała ocenić jedna z dziennikarek, natomiast operator współpracujący z Pudelkiem miał stwierdzić, że "takiej agresji jeszcze nigdy nie widział". Także portal Pomponik, powołując się na swojego informatora, opisuje niepokojące zachowanie Na zmianę wydawał się pobudzony i rozbawiony, raz jakby miał dosłownie "zjazd". Wieszał się na innych uczestnikach programu, jakby szukał sojusznika, ale właściwie wszyscy poza Liroyem go unikali, odsuwali się od niego, zwłaszcza dziewczyny, Kaczoruk i Przybyszy. Wszyscy patrzyli na Antka jak na tykającą bombę. Nie zdejmował ciemnych okularów i zachowywał się, delikatnie mówiąc, dziwacznie i podejrzanie - nadzieję, że z Antonim nie dzieje się nic złego.
Czasem można odnieść wrażenie, że polski światek medialny kroczy od skandalu do skandalu. Część tego typu wydarzeń jest w oczywisty sposób wykreowana, dla zdobycia dodatkowych wyświetleń i odsłon, ale czasem granice dobrego smaku naprawdę zostają przekroczone. Ledwie wczoraj pisałem o ksenofobicznych żartach prowadzących Dzień Dobry TVN, a już na jaw wyszła kolejna afera, tym razem związana z magazynem ostatni weekend w drukowanej wersji Vivy oraz na stronie internetowej ukazał się wywiad Romana Praszyńskiego z Anną Marią Sieklucką, która zagrała główną rolę w zbliżającym się filmie „365 dni”. Adaptacja powieści erotycznej Blanki Lipińskiej zapowiada się na produkcję daleką od zwyczajowych, ugrzecznionych standardów pokazywania seksu w polskim kinie. W żaden sposób nie upoważniało to jednak dziennikarza do przeprowadzenia tak, mówiąc wprost, obleśnej rozmowy. Roman Praszyński pytał Annę Marię Sieklucką czy lubi seks, nałożyła na casting koronkową bieliznę i o jej doświadczenie seksualne. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że wszystkie wspomniane tematy nie mają nic wspólnego z filmem „365 dni” i nie powinny znaleźć się w artykule publikowanym przez ogólnopolski magazyn. Na tego typu pytaniach się jednak nie kończy. Cała rozmowa została przeprowadzona w atmosferze „rubasznego” egzaminowania i niezdrowej ciekawości dotyczącej prywatnego życia aktorki. Nie twierdzę tutaj, że w wywiadzie nie można pytać o graną przez aktora czy aktorkę scenę erotyczną. To jest część pracy osób występujących w filmach, a przy tym często trudne wyzwanie. Osoba przeprowadzająca rozmowę musi jednak zawsze szanować granicę rozmówcy, a swoje pytania adresować w odpowiedniej swoim życiu zawodowym przeprowadziłem mnóstwo wywiadów z aktorami, pisarzami czy celebrytami. Nie wszystkie pytania były łatwe, czasem dotyczyły też spraw prywatnych. W przypadku najtrudniejszych kwestii zawsze uprzedzałem rozmówcę, że nie musi odpowiadać na pytanie i zrozumiem, jeśli o pewnych tematach nie będzie chciał rozmawiać. Wiem, że wielu moich kolegów po fachu prezentuje podobny szacunek do osób, z którymi rozmawiają. Nie wolno też ignorować faktu, że autorem wywiadu Vivy jest mężczyzna i rozmawia w taki sposób z kobietą. Nie znam Romana Praszyńskiego (prawdę mówiąc po przeczytaniu omawianej rozmowy, nie mam ochoty go poznawać). Nie wiem, czy na taką formę zdecydował się sam, czy też została mu odgórnie narzucona. Nie ma to jednak tak naprawdę większego znaczenia. Wiadomo bowiem, że rozmowa z aktorem występującym w głównej roli obok Siekluckiej wyglądałaby zupełnie inaczej. Najwyższy czas wyrazić głośny sprzeciw wobec takiego traktowania kobiet w branży #Metoo wybuchł w Stanach Zjednoczonych i to właśnie tam wydarzyła się większość omawianych przed media nadużyć. Naiwnością byłoby jednak sądzić, że podobne sytuację nie miały nigdy miejsca również w Polsce. To tylko jedna z wielu tajemnic poliszynela znanych w całym środowisku aktorskim. Molestowanie może przybierać różne formy również słowną, dlatego każdy podobny przejaw seksistowskich zachowań należy piętnować. Wystarczy zresztą spojrzeć na komentarze pod wywiadem Vivy, żeby poznać odczucia kobiet, które przeczytały pseudo-wywiad z Sieklucką. To zażenowanie, obrzydzenie i gniew. Skierowane w stronę dziennikarza, ale również magazynu, który zdecydował się opublikować. Trzeba sobie wprost powiedzieć, że Viva ponosi tu dużą część odpowiedzialności, bo jak widać nie widzieli nic złego w tekście Praszyńskiego. Wiele osób zastanawia się także, dlaczego Anna Maria Sieklucka nie wyszła z wywiadu lub w ramach autoryzacji nie odniosła się do najbardziej kontrowersyjnych fragmentów. Przyznam, że również przeszła mi przez myśl ta ktoś twierdzi jednak, że odtwórczyni głównej roli w „365 dniach” czuła się dobrze podczas rozmowy, to powinien zwrócić uwagę na cytat użyty przeze mnie w tytule tekstu. Sieklucka mówi w nim wprost, że czuje się niekomfortowo. Dobry dziennikarz nie lekceważy takich słów, ale Praszyński w kolejnym zdaniu poszedł jeszcze o krok dalej i zapytał aktorkę o jej doświadczenie seksualne. Czy naprawdę potrzebujemy więcej dowodów na jego winy? Zresztą oskarżanie ofiary, że nie dość dobrze się broniła, to droga aż nazbyt często obierana przez polskich komentatorów. Nie powinniśmy po raz kolejny nią podążać. AKTUALIZACJA [ r., godz. 16:25] Wywiad został usunięty ze strony Vivy.
Sebastian Fabijański po raz pierwszy udzielił wywiadu po rozstaniu z Maffashion i aferze z Rafalalą. Rozmowa ukarze się na serwisie Pudelek już niedługo, a teraz możemy zobaczyć fragment wywiadu aktorem. Przy odpowiedzi na jedno z pytań dziennikarza pojawiły się łzy. Sebastian Fabijański nie ma łatwego okresu w życiu. Prawie miesiąc temu rozstał się z Maffashion, czyli Julią Kuczyńską, z którą ma synka. Przyznał się również, że od kilku miesięcy jest szantażowany i zastraszany przez celebrytkę Rafalalę. Jego wszystkie kłamstwa w jednym momencie wyszły na jaw, a w sieci wylała się na niego fala hejtu. Sebastian Fabijański w szczerym wywiadzie o rozstaniu z Maffashion Sebastian Fabijański udzielił pierwszego wywiadu po rozstaniu z Maffashion i aferze z Rafalalą. Na swoim Instagramie przyznał, że to chyba najtrudniejszy wywiad w jego życiu, a udzielił go "dla wolności". Ukarze się on już jutro na serwisie Pudelek, jednak już teraz mogliśmy zobaczyć fragment rozmowy. Dziennikach zapytał Sebastiana Fabijańskiego między innymi o to, czy to w tym momencie dopuścił się zdrady (nie wiadomo jednak, o jaki moment chodzi). Widać, że aktor ma trudność z odpowiedzią na to pytanie i szargają nim mocne emocje. W jego oczach widać łzy, a głos mu się trzęsie. Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair – mówi ze łzami w oczach. To wcale nie było najmocniejsze pytanie podczas rozmowy. Aktor został zapytany o to, czego się najbardziej boi i czy wypłynie jego sekstaśma. Na razie jednak nie znamy odpowiedzi. Dodatkowo podczas wywiadu celebryta przytoczył słowa Zbigniewa Herberta. To właśnie w tym momencie Sebastian nie wytrzymał, a z jego oczu poleciały łzy. "Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny, w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. A gniew twój bezsilny niech będzie jak morze, ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych". Pod postem na Instagramie z zajawką wywiadu pojawił się również komentarz Sebastiana Fabijańskiego: Z wyrokami polecam wstrzymać się do jutra. Pozdrawiam - napisał aktor. Zobacz także: Afera na Instagramie Sebastiana Fabijańskiego! Zaatakował internautkę: "Cisnę bekę z twojej figury!" Sebastian Fabijański - rozstanie z Maffashion i sprawa z Rafalalą W ostatnich czasie na jaw wyszły nowe fakty dotyczące afery z Rafalalą. Artysta w końcu po kilku miesiącach przyznał, że to, co deklarował, było kłamstwem. Okazało się, że spotkanie z Rafalalą wcale nie było promocją jego nowego projektu. Cała akcja promocyjna nigdy nie miała miejsca, a kontrowersyjna celebrytka szantażuje Sebastiana Fabijańskiego. Chwilę po tym Maffashion potwierdziła na swoim Instagramie, że zakończyła relację z aktorem. Od razu zdementowała plotki z Internetu, jakoby miała się dystansować od byłego partnera po narodzinach ich synka. I przyznała, że to właśnie wtedy najbardziej potrzebowała pomocy i wsparcia. TRICOLORS/East News Będziecie oglądać wywiad z Sebastianem Fabijańskim?
Please verify you are a human Access to this page has been denied because we believe you are using automation tools to browse the website. This may happen as a result of the following: Javascript is disabled or blocked by an extension (ad blockers for example) Your browser does not support cookies Please make sure that Javascript and cookies are enabled on your browser and that you are not blocking them from loading. Reference ID: #c4cf7611-1402-11ed-adcc-5847624b4d44
Podczas konferencji prasowej programu "Przez Atlantyk" Antek Królikowski zaatakował dziennikarza popularnego serwisu. Aktor miał się zachowywać bardzo agresywnie. Ten rok nie zaczął się dobrze dla Antka Królikowskiego i niestety wygląda na to, że to dopiero początek problemów aktora. Artysta wystąpił publicznie po raz pierwszy od pojawienia się doniesień o jego rozstaniu z Joanną Opozdą. Świeżo upieczony tata wziął udział w konferencji prasowej programu "Przez Atlantyk", w którym występuje wraz Renatą Kaczoruk i Natalią Przybysz. W trakcie wydarzenia Antek Królikowski ostro starł się z jednym ze zgromadzonych dziennikarzy. Podczas afery padły nieprzyjemne słowa. Poszło o prywatne życie aktora. Media relacjonują, że jego postawa zaniepokoiła pozostałych uczestników konferencji. Antek Królikowski zaatakował dziennikarza: "Nie będę rozmawiał z kmiotem" O aferze z udziałem Antka Królikowskiego napisał portal Zgodnie z relacją mediów w trakcie konferencji prasowej, na której pojawili się uczestnicy programu "Przez Atlantyk", aktor w nieprzyjemny sposób wypowiedział się na temat dziennikarza Michała Dziedzica. Przed spotkaniem poprosił o niezadawanie pytań dotyczących życia prywatnego. Z doniesień wynika, że redaktor nie miał jednak okazji do rozmowy z artystą, ponieważ od razu został obrażony. Zobacz także: Małgorzata Rozenek o rozstaniu Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy! "Najważniejszy jest Vincent" Pawel Wodzynski / East News Pudelek po serii kłamliwych artykułów chce ze mną wywiad. To są jakieś jaja - miał powiedzieć Antek Królikowski. Kłamliwych, Antek? To wszystko było kłamstwem? - odpowiedział Michał Dziedzic. Nie będę rozmawiał z kmiotem, który stosuje dziwne manipulacje w moim życiu... Ja się nie mogę odnosić do tego, co mi zarzucacie ze względu na stan zdrowia mojej żony - miał dodać aktor. Pawel Wodzynski/East News Antek, zdradziłeś ciężarną żonę z sąsiadką. Nie jest ci wstyd? - zapytał dziennikarz portalu Co ty człowieku gadasz w ogóle. Nie masz pojęcia, co ty mówisz. Zabierzcie tego gościa - miał zakończyć artysta. Jak przekazał zachowanie Antka Królikowskiego zaniepokoiło osoby uczestniczące w konferencji prasowej. Na wymianę zdań zwrócić uwagę miały także inne gwiazdy, pracownicy oraz dział PR stacji TVN. Niektórzy obawiali się, że sytuacja wymknie się spod kontroli i w przypływie emocji dojdzie do rękoczynów. W tle nagrania opublikowanego przez serwis widać Liroya, który prosi, by Antoni nie odpowiadał na pytania dziennikarza. Wszyscy się wystraszyli. To wyglądało, jakby on zaraz miał się rzucić na dziennikarza. Był bardzo agresywny. To było straszne - stwierdziła jedna z dziennikarek na łamach serwisu ADAM JANKOWSKI/REPORTER Zobacz także: Antoni Królikowski cierpi po rozstaniu z Joanną Opozdą: "Jest w słabej formie psychicznej" Redakcja przekazała, że zaatakowany przez aktora Michał Dziedzic nie miał zamiaru pytać o prywatne życie Antka Królikowskiego - zgodnie z ustaleniami ogłoszonymi przed rozpoczęciem konferencji prasowej. Warto przypomnieć, że to właśnie poinformował, że Antek Królikowski rozstał się z Joanną Opozdą. mat. prasowe POLSAT
wywiad dziennikarza z aktorem